Nie depcz zmarzniętego trawnika !
Nie depcz zmarzniętego trawnika – no
wiem, to podstawa troski o trawnik zimą , ale jak mam planować
wiosenne nasadzenia , jak zaplanować kolejność prac, jak sprawdzić
czy zwierzaki niczego nie poobgryzały. Tak naprawdę to ściema ja
po prostu tęsknię już za pracą w ogrodzie . Nie lubię zimy ,
szczególnie brakuje mi soczystej zieleni, ukwieconych rabat i
słodkiego zmęczenia po ogrodowym szaleństwie . Ale przecież nikt
nie wymyślił zimy, aby zrobić mi na złość . Zima to dla ogrodu
okres zasłużonego odpoczynku i regeneracji , a także
przygotowania się do nowego sezonu.
Śnieg – tak wiem , trzeba odśnieżać,
utrudnia jazdę , nie mówiąc już o znalezieniu miejsca
parkingowego. Jednak dla ogrodu to biała kołderka, która chroni
rośliny przed mrozem. W bezśnieżne, mroźne zimy ryzyko
przemarznięcia roślin jest dużo większe, i wymaga od nas dużo
więcej uwagi przy okrywaniu i zabezpieczaniu roślin.